PARAFIA I ŚWIĄTYNIE KORCZYŃSKIE NA PRZESTRZENI
DZIEJÓW
PIERWSZE KOŚCIOŁY
Pierwsze wzmianki o parafii korczyńskiej pochodzą z roku 1506. Wiadomo też,
że w roku 1509 Korczyna posiadała drewniany kościół nieznanego fundatora
zlokalizowany na terenie tzw. „starego cmentarza”. Nie była to zbyt okazała
budowla, ale wystarczała na ówczesne potrzeby młodej parafii.
W okresie reformacji, po przejściu właścicieli Korczyny na kalwinizm,
świątynię zamieniono na zbór kalwiński kompletnie ją ogołacając z wyposażenia.
Przez niemal 30 lat pozbawieni własnego Domu Bożego katolicy korczyńscy
korzystali z posługi duszpasterskiej sąsiedniej parafii Odrzykoń.
W roku 1612 bogaty korczyński zagrodnik Sebastian Pelcz z własnej inicjatywy i własnym sumptem
wybudował dość okazały, drewniany kościół pod wezwaniem Świętych Apostołów
Piotra i Pawła z drewnianą dzwonnicą obok i czterema dzwonami. Ta świątynia spłonęła
w czasie pożaru miasteczka w roku 1807.
W roku 1812 pan na korczyńskich włościach Józef hrabia Jabłonowski
ufundował dla parafii nowy, murowany kościół również pod wezwaniem Świętych
Apostołów Piotra i Pawła. Konsekracja tej świątyni z okazałą klasycystyczną
dzwonnicą i trzema dzwonami miała miejsce dopiero w roku 1882. Stylową
dzwonnicę rozebrano w roku 1934, gdyż zasłaniała fronton obecnej neogotyckiej
świątyni. Wyposażenie samego kościoła było bardzo skromnie, pochodziło bowiem z
ocalałej części poprzedniej strawionej pożarem świątyni, ograbionej jeszcze
przez austriackich urzędników.
Końcem XIX wieku parafia Korczyna
obejmowała także sąsiednie miejscowości Czarnorzeki i Węglówkę.
OBECNA ŚWIĄTYNIA
Niedoskonałość konstrukcji ufundowanej przez Józefa Jabłonowskiego
świątyni, liczne uszkodzenia murów, więźby dachowej i reszty substancji
budowlanej powodowały konieczność jej gruntownego i kosztownego remontu. Mocno
w swej kondycji nadszarpnięty obiekt nie spełniał już ambicji parafian dobrze
się gospodarczo rozwijającego miasteczka oraz ich nowego duszpasterza ks.
Karola Kłeczka. Wobec alternatywy: remont czy budowa nowej świątyni
zdecydowano się na wybór drugiego rozwiązania tj. budowę w Korczynie nowego
Domu Bożego.
Za protekcją i przy wydatnej pomocy materialnej zasiadającego na Stolicy
Biskupiej w Przemyślu korczyńskiego rodaka Józefa Sebastiana Pelczara powstał
w latach 1910 – 1914 obecny neogotycki „… przybytek Pana Zastępów pod
wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej, którą za Patronkę
szczególną miasteczko i parafia sobie obrały”, zaprojektowany przez
przemyskiego inżyniera architekta Stanisława Majerskiego.
Kamień węgielny pod nową świątynię poświęcił dnia 29 czerwca 1910, w
uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, „… przy wielkim tłumie
ludu zebranego z okolicznych wsi Przewielebny Ksiądz Kanonik
(Władysław) Sarna w imieniu Jego Ekscelencyi
Ks. Biskupa Pelczara”.
Konsekracji nowej świątyni tuż po zakończeniu jej budowy w roku 1914
dokonał osobiście przemyski ordynariusz w latach 1900 – 1924 JE Ks. Biskup
Józef Sebastian Pelczar w czasie południowej uroczystości,
w której, jak zapisano w kronikach, „… nawet Żydzi ze swoim rabinem na czele
uczestniczyli i oddali hołd Duszpasterzowi diecezji, witając go grupowo u bram
nowej świątyni, wśród tysięcy zgromadzonych”.
Bryła świątyni składa się z korpusu zawierającego nawy przecięte
transeptem, do ramion którego dobudowane są pięciokątne kaplice. Po prawej i
lewej stronie prezbiterium znajdują się dwa pomieszczenia (zakrystia i kaplica
Matki Bożej Częstochowskiej – dawniej tzw. „stara zakrystia”) połączone ze sobą
wąskim obejściem za prezbiterium. Nad nimi znajduje się balkon zwieńczony
ceglaną balustradą z przepierzeniami na szkarpach.
Główne wejście w fasadzie kościoła wieńczy ostrołukowy portal oparty na
dwóch kolumnach; nad nim charakterystyczna rozeta z wizerunkiem Jasnogórskiej
Pani – Królowej Polski. U zwieńczenia fasady w niszach, na neogotyckich konsolach,
umieszczono figury Najświętszej Maryi Panny w królewskiej koronie i
Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po obu stronach fasady znajdują się dwie
strzeliste wieże. W wyższej z nich, liczącej 56 m wysokości i służącej jako
dzwonnica wiszą trzy dzwony ufundowane na cześć Świętej Rodziny przez Julię
i Franciszka Wiernaszów ze Spornego
zamieszkałych w Cleveland/Ohio (USA). Na elewacji kaplic posadowiono kolejno:
od południa figurę św. Piotra, a od północy św. Józefa.
Zewnętrzną ścianę prezbiterium zdobi duży, kamienny wizerunek ukrzyżowanego
Chrystusa z widokiem na Jerozolimę u jego stóp. Poniżej krzyża znajduje się
kamienna płaskorzeźba dłuta artysty Z. Rasińskiego przedstawiająca
pietę.
Wnętrze świątyni posiada trzy nawy i dwie kaplice. Nawę główną zdobią naturalnej
wielkości figury Chrystusa i 12 Apostołów posadowione na drewnianych konsolach
zwieńczonych również drewnianymi baldachimami, zaś nawy boczne – stylowe
neogotyckie płaskorzeźby drewniane 14 stacji Drogi Krzyżowej. Nawa główna i
prezbiterium zwieńczone są sklepieniami gwiaździstymi, a nawy boczne
sklepieniami krzyżowymi.
Pięć znajdujących się w świątyni ołtarzy wykonano w drewnie koloru czarnego
z bogatą złotą ornamentyką. Sygnowany nazwiskiem lwowskiego malarza Edwarda
Lepszego obraz w głównym ołtarzu przedstawia hołd wszystkich stanów
Najświętszej Maryi Pannie – Królowej Korony Polskiej. W ołtarzach bocznych
umieszczono obrazy patronów poprzednich świątyń korczyńskich oraz podmioty
kultu fundatora świątyni oraz parafian tj. : Świętych Apostołów Piotra i Pawła
i Najświętszego Serca Jezusowego(po stronie lewej) oraz Św. Michała Archanioła
i Matki Bożej Różańcowej (po stronie prawej).
W pierwszą rocznicę beatyfikacji Biskupa Józefa Sebastiana
Pelczara – za życia żarliwie rozwijającego i propagującego kult Bożego
Serca fundatora korczyńskiej świątyni – 2 czerwca 1992 – w ołtarzu
Najświętszego Serca Jezusowego umieszczono okazały relikwiarz z jego
relikwiami. 18 maja 2003 papież-Polak Jan Paweł II włączył
naszego wielkiego rodaka w poczet Świętych Pańskich kościoła powszechnego.
Okazałe i unikalne witraże zaprojektowane przez Stefana Matejkę wykonała
krakowska firma Żeleńskich. W swej bogatej secesyjnej ornamentyce przedstawiają
one sceny z życia Najświętszej Maryi Panny oraz polskich Świętych i Błogosławionych.
Fundatorami witraży byli : JE Ks. Biskup Józef Sebastian Pelczar,
dziedzic Korczyny gen. Stanisław hrabia Szeptycki z rodziną
oraz parafianie.
W sierpniu 1944 roku w czasie sowieckiego szturmu na Korczynę witraże
uległy niemal całkowitemu zniszczeniu. Odnowiła je po wojnie ta sama firma, a
prace rekonstrukcyjne sfinansowano z ofiar złożonych przez znaczące lokalne
osoby publiczne, duchownych wywodzących się z Korczyny bądź aktualnie tu
pracujących, lokalne firmy i instytucje oraz parafian z poszczególnych
przysiółków.
Neogotycki wystrój świątyni, obok wymienionych już elementów uzupełniają:
drewniana ambona koloru czarnego ozdobiona płaskorzeźbami czterech
ewangelistów, cztery stylowe konfesjonały oraz okazałe dębowe stalle w
prezbiterium z herbami Biskupa Józefa Sebastiana Pelczara i rodziny
Szeptyckich.
Ozdobą wnętrza korczyńskiej świątyni są także monumentalne organy zbudowane
z inicjatywy ks. proboszcza Stefana Dubiela w latach 1957-58
przez warszawską firmę „Kruszewscy”, które zastąpiły stary, ręcznym miechem
napędzany instrument.
Naturalnej wielkości olejny portret głównego fundatora obecnego Domu Bożego
w Korczynie biskupa Józefa Sebastiana Pelczara – naszego
ambasadora na Dworze Opatrzności – umieszczono na tzw. „chórku” nad prawym
bocznym wejściem.
W swej prawie 100-letniej historii obiekt obecnej korczyńskiej świątyni
poddawany był wielokrotnie pracom remontowym i modernizacyjnym. Kolejni
następcy inicjatora jej budowy ks. proboszcza Karola Kłeczka tj. ks.
kanonik Stefan Dubiel i ks. prałat Stanisław
Władyka – powodowani troską o powierzony ich pieczy Dom Boży, jego
estetykę i dogodne warunki dla sprawowania posług liturgicznych i praktyk
religijnych swoich parafian – wspierani ich ofiarnością sukcesywnie wprowadzali
zarówno we wnętrzu, jak i obejściu świątyni innowacje będące rezultatem rozwoju
i postępu myśli technicznej, a także zmian w sprawowaniu liturgii. Kilkakrotnie
wymieniano instalację elektryczną, zradiofonizowano wnętrze kościoła, wykonano
polichromię, naprawę więźby dachowej ze zmianą pokrycia z dachówki i blachy
ocynkowanej na blachę miedzianą , ogrzewanie i wiele innych większych lub
mniejszych, a niezbędnych remontów.
Tę przez swoich poprzedników rozpoczętą tradycję kontynuuje również obecny
duszpasterz korczyńskiej parafii ks. Edward Sznaj,
a zachęcani dobrym słowem i przykładem parafianie korczyńscy są zawsze, wzorem
swoich zacnych przodków, gotowi groszem i ofiarną pracą wesprzeć podejmowane
działania inwestycyjne czy remontowe, dla których okazją były i są wpisane
tradycją w codzienność życia Kościoła i parafii uroczystości. Przekonanie, że
czyniąc coś dla swojej świątyni czynimy to „ad maiorem
Dei gloriam” (dla większej chwały Bożej), tkwi mocno
w świadomości ponad 5 tysięcy Korczynian, których przodkowie Królową Korony
Polskiej Patronką swą wybrali.
Dominująca nad okolicą okazała korczyńska świątynia – trwała materialna
pamiątka po św. Józefie Sebastianie Pelczarze w jego „małej ojczyźnie” –
podniesiona została w roku 2004 dekretem JE Metropolity Przemyskiego Ks.
Arcybiskupa Józefa Michalika do rangi Sanktuarium swojego fundatora.
28 dnia każdego miesiąca śpieszą do niej z roku na rok coraz liczniejsze rzesze pielgrzymów i
czcicieli ambasadora Korczyny na Dworze Opatrzności, by powierzyć mu swoje
troski, radości i smutki bądź podziękować za wyjednane łaski i wstawiennictwo u
Pana naszego i Stwórcy.